A teraz coś innego, a mianowicie krótka relacja z urodzin Vicky (które były już 3 tygodnie temu, ale pomińmy ten szczegół). Będzie trochę motywów orientalnych, bo w ramach świętowania poszliśmy na sushi. Przyznam,że to było moje pierwsze spotkanie z tego typu jedzeniem. Oto co dostaliśmy do zjedzenia:
Ja jestem z tych co ryb nie jadają, ale słyszałam opinie, że sushi jest wyjątkowo dobre nawet dla osób, które nie lubią ryb. Cóż, szczerze mówiąc smak jest zupełnie nowy i było to całkiem ciekawe doświadczenie, aczkolwiek chyba jednak to nie moje smaki.
Rada dla mnie na przyszłość: nie jedz wasabi. :v
Restauracja nazywa się "Sushi Garden". Bardzo ładnie tam jest, poniżej macie zdjęcia:
Rada dla mnie na przyszłość: nie jedz wasabi. :v
Restauracja nazywa się "Sushi Garden". Bardzo ładnie tam jest, poniżej macie zdjęcia:
Pochwalę się wam jeszcze prezentami, jakie ofiarowaliśmy Vicky z przyjaciółmi. :3
Na początku chciała kubek z Iron Maiden z okładką płyty Powerslave. Gratis dorzuciliśmy jej jeszcze jeden kubek z moją grafiką i tekstami Vicky. (Bo Wiktoria jest na rozszerzonym polskim, ale ma problemy z poprawną polszczyzną i wypowiadaniem się. :D )
A to grafika na kubku po prawej:
I jeszcze zrobiliśmy taki skromny kolaż zdjęciowy wraz ze znajomymi, wydrukowaliśmy go na rozmiarze a2 i powiesiliśmy Vicky w pokoju.
Możecie go podejrzeć, klikając >>TUTAJ<< (w rzeczywistości jest ciemniejsze).
Możecie go podejrzeć, klikając >>TUTAJ<< (w rzeczywistości jest ciemniejsze).
Jeszcze raz, wszystkiego najlepszego Vicky!