Na Iron Maiden oczywiście było świetnie, aczkolwiek jestem zawiedziona, że cały koncert (setlista, filmiki, Eddie, nawet fryzury) wyglądał dokładnie taka samo jak rok temu. :I
A się pochwalę biletami i przy okazji jedną z moich tablic korkowych, na których widnieje m.in. Haruhi z niedokolorowaną ręką. o:
Dorobiłam się również wielkiego plakatu, który zerwałam z ulicy. :v
Dlatego też nie jest w zbyt dobrym stanie.